1.
Antalya przez lata była uwielbianym przez Rosjan
kierunkiem, Polacy tak naprawdę do Turcji zaczęli tłumnie jeździć po pandemii
koronawirusa. W poprzednim roku ponad 1,1 mln Polaków odwiedził Turcję. Odczuli
to Państwo? Jak sytuacja zmieniała się w ostatnich latach?
Już przed pandemią z roku na rok widoczny
był wzrost liczby polskich turystów w Turcji. Osiągnął on szczyt w sezonie
2019. Rok 2020 miał być wręcz boomem turystycznym, wczesnych rezerwacji było tak
dużo, iż biura podróży ostrzegały aby nie czekać na oferty last minute, bo ich
zwyczajnie nie będzie. Dalszą historię znamy już dobrze wszyscy: pandemia
pokrzyżowała wszystkim plany a szczególnie w branży turystycznej. Potencjalni
klienci w pierwszej kolejności rezygnowali z dóbr luksusowych, jakimi
niewątpliwie są wakacje zagraniczne na rzecz podstawowych potrzeb bytowych. W
2021 roku rynek przyjazdów z Polski do Turcji znacznie odbił się po pandemii,
na tyle dobrze, że branża turystyczna osiągnęła wyniki z najlepszego przed
pandemią 2019 roku. Również nasze wycieczki fakultatywne organizowane w Turcji
dla Polaków wpisały się w ten wysoki trend. Kiedy wszystkim wydawało się, że
lepiej raczej już nie będzie, w 2022 otworzyła się dla Polaków kolejna furtka.
Wojna w Ukrainie spowodowała drastyczny spadek rosyjskich turystów w Turcji. Tę
lukę w hotelach zapełnili m.in. Anglicy, Niemcy i Polacy. Polskie biura zyskały
zdecydowanie więcej miejsc w hotelach, które były wcześniej przeznaczone dla
Rosjan. Do tego zorganizowano znacznie gęstszą siatkę połączeń czarterowych i
sukces 2022 był murowany. Ponad 1mln Polaków odwiedziło Turcję w 2022r.
My również odczuliśmy to bardzo wyraźnie.
Kiedy wczesne rezerwacje wystrzeliły, wiedzieliśmy że będzie to dobry sezon,
zatrudniliśmy dodatkową kadrę pilotów wycieczek do obsługi wycieczek
fakultatywnych, szczególnie w regionie Antalyi, gdzie ląduje najwięcej
samolotów z Polski. 2022 rok zamknęliśmy ze sprzedażą wyższą o 60% w porównaniu
do roku poprzedniego. W tym roku również oczekujemy rekordowych wyników
sprzedaży wycieczek fakultatywnych. Polacy uodpornili się na zagrożenia jakimi
była pandemia, potem wybuch wojny na Ukrainie, czy ostatnie trzęsienia ziemi we
wschodniej Turcji i Syrii i nie boją się już przyjeżdżać i podróżować po Turcji.
2.
Jakie wycieczki są najbardziej interesujące dla
Polaków?
Polacy bardzo chętnie i dużo zwiedzają na wakacjach w
Turcji. Od lat największym zainteresowaniem bezsprzecznie cieszy się wycieczka
do Pamukkale, do którego organizujemy wycieczki ze wszystkich tureckich
kurortów wakacyjnych. Natomiast zauważyliśmy, iż Polacy coraz częściej szukają
krótkich niewymagających wycieczek, gdzie mogą po prostu zrobić piękne zdjęcia
na swoje kanały społecznościowe. Dlatego dużą popularnością cieszą się
wycieczki ładne widokowo, przyrodnicze jak wycieczki do Zielonego Kanionu,
Kanionu Sapadere czy rejsy statkiem . Polacy też chętnie zwiedzają duże miasta,
milionowe aglomeracje jak Stambuł, Izmir czy Antalyę. A rodziny z dziećmi
wybierają lokalne atrakcje jak delfinarium czy oceanarium. Zauważyliśmy też iż
Polacy szukają tańszych wycieczek, aby móc pojechać na 2-3 wycieczki w cenie
jednej droższej.
3.
Jaki jest obecnie Polski turysta? Chętnie wydaje
pieniądze czy oszczędza?
Polacy mają specyficzny profil zakupowy. Nie lubią być do
zakupów zmuszani ani namawiani. W związku z tym południowy temperament Turków i
ich styl sprzedaży nie zawsze Polakom odpowiada. Polacy, jeśli mają wybór,
korzystają częściej ze sklepów samoobsługowych tzw.dyskontów spożywczych, gdzie
ceny są niższe. Oszczędność i drobiazgowość Polaków zauważyć można chociażby
przy wymianie waluty w naszym biurze podróży czy też przeliczaniu kosztów
wycieczki fakultatywnej z euro czy dolara na złotówki. Polacy lubią dużo
zwiedzać, oprócz budżetu na wakacje odkładają konkretne kwoty z przeznaczeniem
na wycieczki fakultatywne. Jeśli nie mają sprecyzowanych planów, jakie
wycieczki zakupić, wolą wybrać kilka tańszych wycieczek, aby zobaczyć więcej w
tej samej cenie. Świadomie planują swoje wydatki, raczej rzadko „idą na
całość”. Średnio Polacy kupują 2 wycieczki na tygodniowych wakacjach w Turcji.
4.
Co z rosyjskojezycznymi przewodnikami? Mają Co
robić?
Rynek rosyjski mimo mocnych tąpnięć ma się nadal dobrze. W
pierwszym kwartale 2023 roku to Rosjanie byli najliczniej przyjeżdżającymi
turystami do Turcji – wg statystyk wzrost o 115%. Oprócz Rosji mamy jeszcze
wiele krajów bloku wschodniego a także kraje bałtyckie, których turyści również
odwiedzają Turcję i posługują się językiem rosyjskim. Także zapotrzebowanie na
pracowników rosyjskojęzycznych w turystyce jest nadal bardzo duże. To nie tylko
praca przewodnika, ale praca w hotelach, w sklepach z pamiątkami, aptekach i
innych punktach usługowych zlokalizowanych w kurortach turystycznych.
5.
Podobno wielu Rosjan zamieszkało w Antalyi, jak
sytuacja wygląda obecnie? W kurortach pracuje wielu Rosjan, Kazachow oraz
Uzbekow - tak jest np. w calista hotel
W związku z wojną w Ukrainie do Turcji przeniosło się wielu
Rosjan. Pojawiły się nawet rosyjskie sklepy a duże sieci handlowe jak np.Migros
sprzedają produkty typowo rosyjskie jak np.pierogi czy śmietanę. Natomiast
Rosjanie, którzy przyjechali do Turcji to raczej klasa bogatsza, która nie musi
pracować bądź pracuje zdalnie. Większość personelu rosyjskojęzycznego to
obywatele dawnych republik radzieckich, dla których praca w Turcji, nawet ta
sezonowa, jest sporym zastrzykiem finansowym.
6.
Czy dochodzi do jakichś sporów z Rosjanami czy
to tylko legendy?
Nie trzeba ukrywać, że jako naród nie lubimy się z
Rosjanami. Polacy na wakacjach starają się unikać Rosjan, co nie zawsze jest
możliwe. W branży hotelarskiej w Turcji jesteśmy bowiem kategoryzowani razem z
Rosjanami jako twz. Europa Wschodnia, dla której są stosowane inne niższe
stawki. Polskie biura podróży chętniej więc wykupują dla Polaków miejsca w tych
hotelach dzieląc je z Rosjanami. Oczywiście w hotelach dochodzi do sprzeczek a
nawet i bójek, ale nie jest to nic ponad normy. Równie dobrze Polak może się
pokłócić z bardzo głośnymi obyczajowo Anglikami jak i Rosjanami w hotelu.
7.
W związku z dużym napływem turystów z Polski
jest zapotrzebowanie na polskich pracowników czy nie m takiej potrzeby?
Zdecydowanie jest bardzo duża potrzeba pracowników polskich
w Turcji. Już wyniki pierwszego kwartału pokazały, iż Polacy są w czołówce
przyjezdnych turystów zagranicznych. W porównaniu do tego samego okresu z 2022
roku zanotowano 60% - owy wzrost turystów z Polski. Os stycznia do marca 2023
przybyło do Turcji ponad 50 tys. Polaków. Na social mediach stale widzimy
ogłoszenia do pracy w hotelach, na wycieczkach czy w sklepach turystycznych.
Choć sezon letni już rusza na dobre, zaprzyjaźnione hotele i partnerzy z branży
nadal szukają personelu polskojęzycznego. Hotele coraz częściej zatrudniają
polskojęzyczną obługę do recepcji, jako guest relations czy polskich animatorów,
aby polski klient czuł się jak najbardziej komfortowo i do nich wracał. My
również, wychodząc naprzeciw naszym turystom i ich oczekiwaniom, zwiększyliśmy
gamę wycieczek fakultatywnych z obsługą w języku polskim. Toteż pracy dla
chętnych z Polski w tym roku na pewno nie zabraknie.
Zostaw Komentarz
Kategorie
29 €
25 €